
Okres pandemii to czas przestoju dla wielu artystów: zamknięte plany filmowe, trudna do przewidzenia sytuacja kin i produkcji filmowej w najbliższym roku to jedne z wielu problemów, z którymi mierzy się wiele osób pracujących w okołofilmowych zawodach. Część z nich nie przestaje jednak tworzyć, szukając w krótkim metrażu czy innych formach wypowiedzi sposobów na podzielenie się swoimi refleksjami z czasu izolacji - albo po prostu oderwania od trudów codzienności.
Shanjhey Kumar Perumal, reżyser "Złego", gość 10. Pięciu Smaków, wraz z zaprzyjaźnionymi filmowcami z Malezji, Gogularaajanem i Kumanavannanem, zrealizował opartą na czarnym humorze etiudę "Virus Mairus", która przy okazji pokazuje, jak podobne są najprostrze, codzienne doświadczenia osób zamkniętych w izolacji na całym świecie.
Drobne pandemiczne rytuały, takie jak dezynfekcja rąk i dyskomfort związany z noszeniem maseczek, a także niezręczność spotkań towarzyskich w czasach pandemii stały się też osią krótkiego filmu w reżyserii Jia Zhang-ke, zrealizowanego na zaproszenie MFF w Salonikach.
Przesłanie na trudne czasy to temat klipu Heiward Mak, reżyserki, scenarzystki i producentki, która była gościem Pięciu Smaków w 2019 roku. Częścią krótkiego filmu są także ujęcia z wizyty w Warszawie; hongkońska reżyserka pyta w nim o wartości, które pozwalają dziś sięgnąć w przyszłość.
O refleksje na temat świata po pandemii pyta twórców także holdenderski magazyn De Filmkrant - swoje eseje opublikowali na jego łamach Jia Zhang-ke oraz Apichatpong Weerasethakul, którzy szukają wartości w czasach wymuszonego zatrzymania i zanurzenia w teraźniejszości.